Aktualności

Puchar Świata w Kolarstwie Górskim w Crans-Montana przeszedł do historii!

Świetnie w sobotę spisał się Krzysztof Łukasik, który na bardzo fizycznej i błotnistej (na zjazdach) trasie zajął 30. miejsce poprawiając swój rezultat z Val di Sole!

Niedzielny wyścig elity mężczyzn odbył się w bardzo ciężkich, przypominających przełaje warunkach. Trasa była błotnista, pełna kolein oraz podbiegów.

Krzysztof Łukasik skrupulatnie odrabiał pozycje po nerwowym początku rywalizacji. Niestety na 5. okrążeniu zaliczył upadek, który poskutkował dużą stratą czasową.

Ostatecznie Kokos zajął 58. miejsce.

Karol Ostaszewski po upadku na czwartkowym treningu nie był pewny startu prawie do ostatniej chwili. Jednak ciężka praca reprezentacyjnej fizjoterapeutki Aleksandry przyniosła efekty i Karol zdecydował się na start. Jak sam przyznaje był, to ciężki start na wielu płaszczyznach, ale cieszy się, że podjął rękawice. Puchar Świata ukończył na 83. miejscu.

Fot. Radek Kasik